Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak – podał wp.pl – poinformował podczas wizyty w Wielonarodowym Korpusie Północny Wschód w Szczecinie, że Polska chce wzmocnienia tej jednostki. Po spotkaniu z dowództwem Korpusu Siemoniak powiedział dziennikarzom, że podczas wizyty roboczej w Korpusie rozmawiano „o wnioskach, które NATO powinno wyciągać z kryzysu na wchodzie Europy. Jednym z tych wniosków, które Polska proponuje i mocno wspiera, jest wzmocnienie obecności wojskowej NATO na wschodniej flance. Chcielibyśmy, by wiązało się to ze wzmocnieniem Korpusu Północny Wschód” – zaznaczył. Jak podkreślił minister, Korpus powinien być „strukturą wiodącą jeśli chodzi o wzmacnianie obecności wojskowej Sojuszu w Polsce”. Dodał, że od roku prowadzi rozmowy na ten temat z ministrami obrony Niemiec i Danii. Wydaje się, że okoliczności ostatnich miesięcy sprzyjają temu, by podjąć różne kroki— dodał. Jego zdaniem polska strona, jako gospodarz Korpusu, jest gotowa do jeszcze większego wysiłku niż ten, który ponosi w tej chwili. Siemoniak zaznaczył, że idea wzmocnienia Korpusu zyskuje „bardzo dużą przychylność w strukturach NATO”. One też widzą w Korpusie bardzo istotny element, jeśli chodzi o bezpieczeństwo w tej części Europy— zaznaczył. Przypomniał, że kolejne państwa są zainteresowane przystąpieniem do niego. Pytany o szczegóły, dotyczące wzmocnienia tej jednostki, minister przyznał, że w tej chwili trudno jeszcze o nich mówić, bo to dopiero początek prac. Przyjechałem, by dowiedzieć się wielu szczegółów dotyczących działalności Korpusu, i czy jest on gotowy iść w takim kierunku. Widzę, że po stronie dowództwa jest wielka wola, by jednostka miała jeszcze większe znaczenie. Horyzontem decyzji jest wrzesień i szczyt NATO — powiedział. Na pytanie dotyczące modernizacji polskiej armii, w tym marynarki wojennej, minister przypomniał, że kwestie wzmocnienia obecności wojskowej NATO w Polsce i modernizacja armii nie są rozłączne. To działanie w jednym kierunku wzmocnienia bezpieczeństwa Polski – podkreślił. Kroki, które NATO podejmuje najpierw na Morzu Czarnym, a teraz na Morzu Bałtyckim, pokazują, że nasz Bałtyk stał się dla NATO strategicznym obszarem w czasie obecnego kryzysu — dodał. Przypomniał, że została przyjęta koncepcja rozwoju marynarki do 2030 r., i zaczęła być realizowana. Kilka tygodni temu palono blachy pod nowy niszczyciel min. To pierwszy krok. Robią to polskie stocznie, i chcemy, by to polskie stocznie były beneficjentami tych zamówień — zaznaczył. Nieunikniony, rozsądny bardzo krok – tak minister określił decyzję o konsolidacji zbrojeniówki. Przypomniał, że kilka tygodni temu rząd przyjął wniosek, w którym 11 przedsiębiorstw przenosi do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W najbliższych tygodniach zapadną dalsze decyzje – dodał. Zbrojeniówka rozproszona, rywalizująca ze sobą nie ma żadnej szansy – zaznaczył. Korpus Północny Wschód utworzyły w 1999 r. trzy państwa – Dania, Niemcy i Polska. Przyłączały się do niego kolejno: Estonia, Litwa i Łotwa (2004), Słowacja, Czechy (2005), Stany Zjednoczone (2006), Rumunia (2008), Słowenia (2009), Chorwacja (2012) oraz Węgry (2013). Jako część struktury wojskowej NATO Korpus wykorzystywany może być w ramach obrony kolektywnej krajów NATO, operacjach reagowania kryzysowego, wspierania pokoju i usuwania skutków klęsk żywiołowych. Kwatera Główna Wielonarodowego Korpusu Północny Wschód mieści się w Szczecinie. W czasie pokoju działa tylko sztab Korpusu; finansują go solidarnie armie Polski, Niemiec i Danii.
Źródło: Wpolityce.pl 09 05 14 kim, PAP
