Mogherini: UE czyni postępy w integracji w dziedzinie obrony. “Podjęliśmy więcej decyzji niż w ostatnich kilkudziesięciu latach”

UE czyni postępy w integracji w dziedzinie obrony i do końca roku mogą zapaść decyzje wzmacniające współpracę mimo planowanego Brexitu – oceniła w czwartek szefowa dyplomacji UE Federica Mogherini na spotkaniu unijnych ministrów obrony na Malcie.

 

Przez ostatnie dziewięć miesięcy posunęliśmy się naprzód w kwestii obrony europejskie (…podejmując więcej decyzji niż w ostatnich kilkudziesięciu latach—powiedziała rozpoczęte szybkiego reagowania, utworzone przed ponad dziesięciu laty, były bardziej operacyjnej by można było je łatwiej rozmieszczać.

Mogherini tłumaczyła, że ONZ, reprezentowane na Malcie przez przedstawiciela ds. operacji utrzymywania pokoju Jean-Pierre’a Lacroix, wezwało UE, aby poważnie zajęła się tą kwestią.

„28” powinna również podejmować kroki w procesie „stałej współpracy strukturalnej” wewnątrz UE, umożliwiając tym państwom, które chcą, gromadzenie zasobów i wojsk w celu ustanowienia misji wojskowych.

To musi być powszechne, ambitne i operacyjne

—powiedziała Mogherini, zapewniając, że „decyzja o rozpoczęciu” tego rodzaju bezprecedensowej współpracy „może zapaść jeszcze w tym roku”.

Stoimy w obliczu świata targanego problemami i nie możemy prosić Amerykanów, że za nas sobie z tym poradzą. To jest najwyższy czas, by Europa zajęła pozycję przekonującego i wiarygodnego partnera w sferze bezpieczeństwa

—powiedziała holenderska minister obrony Jeannine Hennis-Plasschaert.

Zaproszony na spotkanie ministrów obrony państw UE sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wyraził zadowolenie z zapowiadanych planów, które powinny dostać zielone światło od przywódców UE podczas czerwcowego szczytu.

Ich celem nie jest stworzenie nowej europejskiej armii, ani rozwój struktur dowodzenia, które wkraczałyby w kompetencje tych z NATO. To będzie komplementarne w stosunku do tego, co robi NATO

—tłumaczył szef Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Polskę na spotkaniu ministrów reprezentował szef MON Antoni Macierewicz.

W połowie listopada ub.r. ministrowie spraw zagranicznych i obrony państw UE przyjęli plan wzmacniania bezpieczeństwa i obrony Unii. Mogherini zastrzegała wówczas, że nie jest to plan budowania europejskiej armii.

Wówczas również Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której opowiedział się za stworzeniem Europejskiej Unii Obronnej. Eurodeputowani zaapelowali do państw UE o zwiększenie wydatków na obronę do przynajmniej 2 proc. PKB.

W dokumencie wskazano, że w ostatnich latach sytuacja w Europie stała się znacznie bardziej niebezpieczna, a żaden kraj ani organizacja nie jest w stanie w pojedynkę poradzić sobie z takimi wyzwaniami, jak terroryzm, zagrożenia hybrydowe, zapewnienie bezpieczeństwa systemów cybernetycznych i bezpieczeństwa energetycznego. W obliczu tych wyzwań UE musi zachować jedność i działać wspólnie – podkreślili eurodeputowani.

W rezolucji podkreślono także konieczność współdziałania z NATO, m.in. w dziedzinie walki z zagrożeniami hybrydowymi, bezpieczeństwa morskiego i rozwijania zdolności obronnych. UE powinna jednak być gotowa działać samodzielnie tam, gdzie NATO nie jest w stanie spełniać tej roli – ocenił PE.

Zdaniem PE na projekty badawcze w dziedzinie obronności powinno trafić co najmniej 90 mln euro rocznie w ciągu trzech najbliższych lat, zaś w przyszłości powinien powstać odrębny fundusz na badania w tej dziedzinie z rocznym budżetem w wysokości 500 mln euro. PE opowiedział się też za pogłębianiem współpracy obronnej przez zainteresowane kraje UE w ramach tzw. stałej współpracy strukturalnej, której nawiązanie umożliwia unijny traktat.

kk/PAP

Żródło: wPolityce.pl 27 04 17

Artykuł dodano w następujących kategoriach: UE.