Media: Mało znaczące wyniki szczytu PW w Polsce

Czeskie “Lidove noviny” zamieściły artykuł o przyszłości Partnerstwa Wschodniego, którego szczyt odbył się w Warszawie. Autor tekstu Lubosz Palata zastanawia się nad dalszymi losami tego programu.

Wyniki szczytu Partnerstwa Wschodniego autor uznaje za mało znaczące i zagrażające przyszłości inicjatywy. Zdaniem autora, szczyt warszawski obnażył, jak mało uczyniła Unia Europejska w ostatnich dwóch latach w tej kwestii.

Ponadto Unia jako całość, pomimo nacisków Polski, nie złożyła obietnicy przyszłego członkostwa żadnemu z państw aspirujących do Partnerstwa.

Słabo widoczne są też perspektywy przyjęcia do Unii Ukrainy, Mołdawii i Gruzji – podkreśla Palata. W przypadku Ukrainy cieniem kładzie się proces byłej premier Julii Tymoszenko, Mołdawii – chaotyczna sytuacja wewnętrzna, a Gruzji – wątpliwości co do demokratycznej polityki prezydenta Micheila Saakaszwilego.

Gorzej jest z Azerbejdżanem i Armenią, które znajdują się na skraju wojny o Górny Karabach.

Symbolem nieporozumień podczas szczytu Partnerstwa w Warszawie jest to, że pięć krajów do niego aspirujących odmówiło podpisania deklaracji potępiających białoruski reżim – podkreślają “Lidove Noviny”.

“Bardziej zachęta niż konkrety”

O warszawskim szczycie informuje też dziś prasa węgierska, podkreślając, że spotkanie miało się pierwotnie odbyć w Budapeszcie podczas węgierskiej prezydencji.

“Podczas dwudniowej imprezy – której współprzewodniczącym był obok gospodarza, premiera Donalda Tuska także jego węgierski kolega (premier) Viktor Orban – sześć odnośnych państw otrzymało raczej zachętę do zbliżenia z UE niż konkretne punkty oparcia” – pisze dziennik “Nepszabadsag” w artykule zatytułowanym “Wschodni partnerzy nie są dla UE pilnym tematem”.

Jak podkreśla gazeta, szczyt pokazał, że “Unia Europejska nie obiecuje, ale też nie wyklucza, iż z czasem zapewni ruch bezwizowy państwom leżącym za jej wschodnią granicą”.

Prasa węgierska jest zdania, że szczyt dał pewne nadzieje zwłaszcza Ukrainie.

“W krótkiej perspektywie Kijów nie może liczyć na ruch bezwizowy, gdyż nie spełnia niektórych warunków – np. dotyczących wydawania paszportów biometrycznych i wiarogodnej kontroli granicy rosyjsko ukraińskiej. Ten liczący 45 mln mieszkańców kraj może natomiast liczyć na sugestię odnośnie przyszłego członkostwa” – pisze gazeta, odnosząc się do spodziewanego podpisania umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE.

Także dziennik “Nepszava” w tekście “Kijów bliżej do UE” wspomina o możliwości podpisania umowy stowarzyszeniowej już w tym roku, jeśli Ukraina znajdzie zadowalające rozwiązanie kwestii procesu wobec byłej premier Julii Tymoszenko.

Jak podkreśla prasa węgierska, drugim obok Ukrainy głównym tematem szczytu była Białoruś.

“Spotkanie, które dało pewne nadzieje Ukrainie, oznaczało jednocześnie zawód dla Mińska” – pisze “Nepszabadsag”, przypominając o wycofaniu się delegacji białoruskiej z udziału w szczycie oraz o żądaniu UE, by Mińsk uwolnił więźniów politycznych.

“Polska jeszcze przed otwarciem szczytu ostro skrytykowała Białoruś, bo Mińsk nie był skłonny wziąć w nim udziału” – zauważa natomiast “Nepszava”.

Media podkreślają przy tym, że premier Donald Tusk zaoferował Białorusi na szczycie – słowami portalu inforadio.hu – “pakiet modernizacyjny” pod pewnymi warunkami, wśród których jest zorganizowanie demokratycznych wyborów oraz pełna amnestia i rehabilitacja więźniów politycznych.

“Wśród warunków przyjęcia pakietu nie ma natomiast ustąpienia białoruskiego prezydenta Aleksandra Łukaszenki” – pisze informadio.hu.

(…)

Źródło: interia/IAR/PAP 01 10 11
Artykuł dodano w następujących kategoriach: Czechy.