Konferencja Europa Karpat

Rozszerzenie UE i odpowiedź na pytanie, czy Unia powinna być jednym państwem czy federacją państw, które współpracują ze sobą, to – zdaniem marszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego – najważniejsze obecnie wyzwania dla UE.

Szef klubu parlamentarnego PiS był jednym z uczestników panelu, który odbył się 27 lutego br. podczas wideokonferencji Europa Karpat.

Wyzwania dla Unii Europejskiej

W ocenie wicemarszałka Sejmu, dwie kluczowe kwestie dla przyszłości UE i dla naszego kraju to rozszerzenie Unii o państwa, które spełniają warunki.

Druga kwestia to przyszłość integracji. To pytanie zasadnicze czy iść dalej w integrację i budowę jednego państwa czy zachować narodowe państwa, które ściśle współpracują

— mówił.

Terlecki zwrócił uwagę, że jest też problem parlamentów narodowych, które przez instytucje europejskie są stawiane w roli tylko obserwatora.

Co jest trudne do przyjęcie

— dodał.

Wicemarszałek zaznaczył, że najważniejszym celem UE powinna być teraz konferencja ws. przyszłości Europy. Przypomniał, że taka konferencja była już kilka razy odkładana przez pandemię, a teraz zaplanowana została na maj br.

Obecność USA w Europie

Szef klubu PiS opowiedział się również za większą obecnością USA w Europie, a szczególnie na wschodniej flance NATO. Wicemarszałek podkreślił, że „problem Rosji” nie wszyscy członkowie UE widzą podobnie. Szczególnie te państwa, jak mówił, które są oddalone od granic rosyjskich, nie zauważają, że Rosja jest źródłem destabilizacji w takich państwach jak Ukraina, Gruzja czy Mołdawia. Dlatego, w ocenie Terleckiego, ważną rolę ma do odegrania Bukaresztańska dziewiątka (B9).

Bukaresztańska dziewiątka to kraje wschodniej flanki NATO (Polska, Rumunia, Litwa, Łotwa, Estonia, Węgry, Słowacja, Czechy i Bułgaria).

Problemy i wyzwania płyną ze Wschodu

Inny uczestnik panelu przewodniczący komisji spraw zagranicznych Sejmu Litwy Zygimantas Pavilionis mówił z kolei, że największe problemy i wyzwania nie płynął z Zachodu, ale ze Wschodu. Wymienił m.in. problemy z demokracją na Ukrainie, Białorusi, Mołdawii i Rosji.

Pavilionis opowiedział się za powołaniem forum parlamentarnego państw Trójmorza.

To byłoby miejsce, gdzie moglibyśmy rozmawiać o współpracy, bo moim zdaniem, Europa nie jest jeszcze zjednoczona

— dodał.

Przychylnie do tej inicjatywy odniósł się Terlecki, który stwierdził, że takie forum mogłoby być miejscem do przygotowania katalogu spraw, które łączą i dzielą państwa Trójmorza.

Ze słowami przedstawiciela litewskiego Sejmu o tym, że zagrożenie płynie ze Wschodu, nie zgodził się inny panelista przewodniczący komisji spraw europejskich zgromadzenia narodowego Węgier Richard Hörcsik. Jego zdaniem nieważny jest kierunek zagrożenia, tylko to, że UE nie może sobie poradzić np. z pandemią.

Mówimy o rozszerzeniu, a nam ubył jeden członek. Musimy uważać na próby ograniczenia roli parlamentów narodowych. Musimy przestrzegać zapisów z Lizbony

— apelował Węgier.

Hörcsik powiedział, że kiedy Węgry wstępowały do UE, to „wydawało się nam, że wstępujemy do raju”.

Ale okazało się, że musimy tłumaczyć naszym rolnikom, dlaczego dostają mniejsze dopłaty niż rolnicy z tzw. starej Unii. Musieliśmy walczyć o to, aby stać się pełnoprawnymi członkami UE. Dlatego musimy wzmocnić naszą siłę w UE jako Trójmorze

— tłumaczył.

Zagrożenie ze strony Rosji

O zagrożeniu ze strony Rosji mówił również poseł do Parlamentu Europejskiego Zdzisław Krasnodębski. „Penetracja rosyjska dotyczy całej Europy” – zauważył i podał w tym kontekście przykłady, że byli kanclerze Niemiec i Austrii zostali zatrudnieni przez rosyjskie firmy.

Strach przed Rosją nie może paraliżować naszej obecności z strukturach UE czy NATO

— podkreślił europoseł.

Najistotniejsza jest dobra sieć komunikacji

Dla regionu Karpat najistotniejsza jest dobra sieć komunikacji samochodowej, kolejowej i lotniczej – mówił w sobotę podczas wideokonferencji „Europa Karpat” minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Podkreślił, że będzie ona „swoistym silnikiem rozwoju” tej części Europy.

Jak zaznaczył szef resortu infrastruktury podczas odbywającego się w ramach wideokonferencji „Europa Karpat” panelu „Infrastruktura Północ-Południe 2040. Zielony Ład – Bezpieczeństwo na drodze. Bezpiecznie i blisko dla podróżnych. Bezpiecznie dla środowiska”, państwa regionu wiele łączy.

Ale nie możemy powiedzieć, że łączą nas dobre drogi, dobra sieć transportowa, drogowa czy kolejowa.

Dlatego, jak zaznaczył, najistotniejsza dla rozwoju tej części Europy „jest dobra sieć komunikacji samochodowej, kolejowej, lotniczej”.

Dla każdego z państw regionu najważniejsza jest Via Carpatia oraz jej odnogi

— mówił.

Według niego wyzwaniem jest znalezienie takich rozwiązań, które nie tylko pomogą wesprzeć transport samochodowy, kolejowy i będą przyjazne środowisku naturalnemu, „ale przede wszystkim będą powodowały, że ten transport będzie bezpieczny, przewidywalny”.

Ta inwestycja to przede wszystkim droga nowoczesnych technologii, to droga, która daje szanse, że wzdłuż niej, i dzięki odnogom od niej odchodzącym, będą mogły lokować się w całym regionie środkowo-wschodniej Europy przedsięwzięcia gospodarcze

— podkreślił minister Adamczyk.

Dodał, że dzięki temu będzie postępowała ekspansja gospodarcza na wschód.

To przedsięwzięcia nie tylko rodzime, ale także kumulujące kapitał z całego świata

— wskazał.

Projekt Trójmorza

Przypomniał, że państwa Trójmorza zabiegają o to, by szklak nowoczesnych technologii, przyjazny środowisku znalazł się w sieci bazowej TEN-T.

Pracujemy nad tym projektem. Celem będzie kolejny korytarz komunikacyjny ważny dla Europy Środkowo-Wschodniej

— zaznaczył Adamczyk.

Szef MI wskazał, że Polska „swój odcinek Via Carpatii wybuduje do końca 2025 r. Już dzisiaj wyposażamy ją w najnowocześniejsze systemy zarządzania, sterowania, w nowoczesne technologie, które wspomagać będą kierowców” – deklarował.

Bezpieczna komunikacja

Jak powiedział obecny podczas sobotniej e-konferencji wiceminister infrastruktury Rafał Weber, Via Carpatia będzie służyła nie tylko do wygodnej, szybkiej, ale przede wszystkim bezpiecznej komunikacji.

Chcemy zredukować liczbę wypadków, rannych, ofiar śmiertelnych. Mamy nadzieję, że do perspektywy 2030 r. nam się to uda. Planujemy do tego roku ograniczyć liczbę ofiar na drogach o 50 proc.

— mówił.

Via Carpatia w Polsce będzie miała ponad 700 km długości i przebiegnie przez województwa: podlaskie, mazowieckie, lubelskie i podkarpackie. Jej częścią, oprócz S19, będzie też m.in. S61.

Idea utworzenia szlaku Via Carpatia została zapoczątkowana w 2006 r. w Łańcucie (Podkarpackie) przez ministrów Litwy, Polski, Słowacji i Węgier pod patronatem ówczesnego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Rządowy Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 (z perspektywą do 2025 r.) wskazuje budowę szlaku jako główny priorytet inwestycyjny.

Via Carpatia ma przebiegać z Kłajpedy i Kowna na Litwie przez Białystok, Lublin, Rzeszów i Koszyce do Debreczyna na Węgrzech, a dalej do Rumunii, Bułgarii i Grecji. Ma docierać m.in. do rumuńskiego portu w Konstancy nad Morzem Czarnym i do greckich Salonik nad Morzem Egejskim.

W skład transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T wchodzą: szlaki drogowe, kolejowe, lotnicze, morskie oraz rzeczne stanowiące najważniejsze połączenia z punktu widzenia rozwoju Unii Europejskiej.

wPolityce/PAP 27 02 21

Artykuł dodano w następujących kategoriach: Polska.