Zbyt ogólne priorytety prezydencji

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w środę, że życzy polskiej prezydencji sukcesów. Zadeklarował, że PiS generalnie rzecz biorąc akceptuje trzy główne priorytety polskiego przewodnictwa. Ocenił jednak, że są one zbyt ogólnie określone i za mało ambitne.


– Od politycznej dynamiki tych, którzy ją sprawują i poziomu ambicji, wyrażonego m.in. w priorytetach, zależy jak to będzie przebiegało. Trzy główne priorytety generalnie rzecz biorąc akceptujemy, ale uważamy, że należałoby je uzupełnić, a nawet te, które są traktować bardziej ambitnie – tak Kaczyński odpowiedział na pytanie zagranicznych dziennikarzy zadane przy okazji prezentacji „Białej księgi” zespołu parlamentarnego, badającego katastrofę smoleńską.

Jak mówił prezes PiS, szybki wzrost gospodarczy Unii Europejskiej jest pożądany i leży także w polskim interesie. Ale – jak dodał – PiS uważałoby za właściwszy szerszy cel – rzeczywiste uwolnienie rynku.

– Akceptujemy, że jest podkreślana konieczność kontynuowania polityki spójności (…), ale wolelibyśmy, aby te cele były lepiej sprecyzowane, tak jak jest to w naszych propozycjach. Wspólna polityka energetyczna jest ważna, ale stopień sprecyzowana celu jest niewysoki. To samo dotyczy rolnictwa – podkreślił Kaczyński.

W opinii Kaczyńskiego, bezpieczeństwo energetyczne to „najbardziej praktyczny, codzienny aspekt bezpieczeństwa”.

– Kryzysy energetyczne, kryzysy gazowe to jest sprawa znana. Chcielibyśmy, aby się nie powtarzały. W naszych priorytetach jest mowa o silniejszej pozycji konsumentów a także państw tranzytowych w stosunku do producentów – zaznaczył prezes PiS.

Także w sprawie dalszej integracji europejskiej – zdaniem Jarosława Kaczyńskiego – „cele są niepełne”. Według niego nie ma wśród tych celów wejścia Bułgarii i Rumunii do strefy Schengen.

– A co do państw leżących na wschód od Polski, to one (priorytety – red.)również zostały sformułowane dość oszczędnie. Umowa stowarzyszeniowa (dla Ukrainy – red.) to mało ambitne. Mowa też o strefie wolnego handlu. Polska do niedawna była promotorem wejścia Ukrainy do UE, i o ile sprawa wejścia do NATO nie jest stawiana przez dzisiejsze władze ukraińskie i trudno wobec tego, abyśmy mogli ją w sposób efektywny stawiać, to rząd ukraiński w dalszym ciągu uważa, że do UE powinien wejść. Powinniśmy wychodzić poza umacnianie i pogłębianie Partnerstwa Wschodniego. Jesteśmy za tym, aby nawet te ograniczone cele były realizowane i życzymy polskiej prezydencji sukcesów. W imię zasady, którą zawsze stosujemy, chociaż wobec nas ona nie jest zawsze stosowana, że na arenie międzynarodowej trzeba działać wspólnie – powiedział Jarosław Kaczyński.

Kaczyński ponadto wyraził obawę, że zwyciężyła koncepcja, by wykorzystywać prezydencję w kampanii wyborczej PO.

– To nie jest dobra metoda. Mam nadzieję, że polskie społeczeństwo odróżni pewne elementy prestiżowe związane z prezydencją od istoty rzeczy – oświadczył. Przypomniał też, że PiS było zwolennikiem tego, by wybory odbyły przed prezydencją.

– Łączenie prezydencji z wyborami jest niesłychanie trudne – uważa Jarosław Kaczyński.

Źródło: niezależna.pl 29 06 11
Artykuł dodano w następujących kategoriach: Polska.