Szczyt zakończony. NATO ma strategię na XXI w. i ambitne plany budowy tarczy

Na szczycie NATO w Lizbonie przywódcy przyjęli nową koncepcję strategiczną sojuszu, zdecydowali o rozwijaniu natowskiej obrony przeciwrakietowej, zapraszając do współpracy Rosję. Zadecydowali też o stopniowym wychodzeniu z Afganistanu. – Szczyt był wielkim sukcesem – ocenił Sekretarz Generalny Sojuszu.
Już pierwszego dnia obrad, 19 11 bez żadnych kontrowersji, przywódcy 28 krajów NATO przyjęli nową koncepcję strategiczną na najbliższe 10 lat . Jest w niej zapowiedź budowy natowskiej obrony przeciwrakietowej w odpowiedzi na “rzeczywiste i rosnące zagrożenie obszaru transatlantyckiego rozprzestrzenianiem rakiet balistycznych”.

Dokument potwierdza, ku zadowoleniu Polski, że obrona terytorialna i solidarność sojuszników na wypadek ataku jest podstawowym zadaniem NATO zgodnie z art. 5 traktatu waszyngtońskiego. Z drugiej strony strategia podkreśla nowe globalne wyzwania XXI wieku: terroryzm, rakiety, wojna cybernetyczna.

“Historyczny moment”

– To historyczny moment. Strategia potwierdza, że będziemy bronić jeden drugiego i to nigdy się nie zmieni – powiedział sekretarz generalny Sojuszu Anders Fogh Rasmussen. Prezydent Bronisław Komorowski ocenił, że dokument strategiczny NATO odzwierciedla “najważniejsze dążenia i najważniejsze zamysły Polski” i “jest w pełni zgodny z polskimi oczekiwaniami”.

Strategia zapowiada rozwój natowskiej obrony przeciwrakietowej, podkreślając współpracę z Rosją jako strategicznym partnerem. “NATO zamierza rozwijać zdolności do obrony mieszkańców i terytoriów przeciwko atakom rakiet balistycznych. Stanowi to kluczowy element naszej wspólnej obrony, co przyczynia się do niepodzielnego bezpieczeństwa sojuszu” – brzmi fragment dokumentu. “Będziemy aktywnie dążyć do współpracy ws. obrony przeciwrakietowej z Rosją i innymi partnerami euroatlantyckimi”.

Miedwiediew chce rozmawiać

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew przyjął zaproszenie do rozmów, zastrzegając, że to jeszcze nie przesądza udziału we wspólnym projekcie. – Drzwi do współpracy są otwarte – powiedział. – Jeśli się nie porozumiemy w sprawie europejskiej obrony przeciwrakietowej, to za 10 lat może wybuchnąć nowy wyścig zbrojeń.

– Jestem szczęśliwy, że prezydent Miedwiediew przyjął ofertę – powiedział Rasmussen. I sprecyzował ustalenia: – Najpierw zaczniemy współpracę w dziedzinie obrony przeciwrakietowej wojsk w terenie (istniała już w zakresie teatru działań wojennych do 2008 r., czyli do wojny w Gruzji – PAP). W przyszłości odpowiemy na pytanie, jak współpracować w sprawie obrony terytorialnej – powiedział. Dodał, że określi to rozpoczęta od razu “wspólna analiza” możliwej kooperacji, której podstawą ma być wspólna ocena zagrożeń. Jednym z nich są rakiety balistyczne.

“Świeży start”

I Rasmussen i Miedwiediew podkreślali historyczny wymiar szczytu w stosunkach NATO-Rosja. – To świeży start – ocenił sekretarz generalny.

A Bronisław Komorowski podkreślił, że Polska popiera zacieśnianie współpracy. – To jest w interesie sojuszu jako całości i w interesie Polski. Współpraca polsko-rosyjska będzie elementem ułatwiającym lub nawet warunkującym współpracę NATO-Rosja, bo my jesteśmy w sojuszu, Rosja nie – dodał.

Wychodzenie z Afganistanu

20 11 przywódcy niemal 50 krajów uczestniczących w dowodzonych przez NATO Międzynarodowych Siłach Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) przyjęli plan stopniowego przekazywania od 2011 r. do końca 2014 odpowiedzialności za bezpieczeństwo kraju Afgańczykom przyjęli plan stopniowego przekazywania od 2011 r. do końca 2014 odpowiedzialności za bezpieczeństwo kraju Afgańczykom- niemal 10 lat od rozpoczęcia amerykańskiej operacji w Afganistanie.

Ale kalendarz nie jest rygorystyczny – jego realizacja będzie uzależniona od sytuacji w terenie.

Afgańczycy nie zostaną pozostawieni sami sobie – zapewniali Rasmussen i prezydent USA Barack Obama. – Jeśli talibowie albo ktokolwiek inny spodziewa się, że nagle znajdziemy się poza Afganistanem, to mogą o tym zapomnieć. Zostaniemy tak długo, jak będzie to konieczne, by zakończyć naszą misję – powiedział sekretarz generalny.

Na szczycie przyjęto też zarys reformy struktur dowodzenia Sojuszu, której realizacja ma nastąpić dopiero w przyszłym roku. Planuje się, że liczba dowództw zmaleje z 11 do 6, etatów w dowództwach NATO na świecie z 12 tys. do 8,95 tys., a liczba agencji – z 14 do 3. Cięcia mają ominąć Polskę.

Na szczycie prezydent Obama zabiegał o poparcie sojuszników dla ratyfikacji traktatu rozbrojeniowego START z Rosją, którą blokują w Senacie Republikanie. Prezydent USA osobiście podziękował za poparcie dla START-u szefowi polskiej dyplomacji Radosławowi Sikorskiemu, określając go mianem przyjaciela.

Źródło: Źródło: PAP: Z Lizbony Inga Czerny i Michał Kot 2010-11-20
Artykuł dodano w następujących kategoriach: NATO.