Trzy składowe kryzysu w polskiej energetyce

Krzysztof Żmijewski, profesor Politechniki Warszawskiej, ekspert w dziedzinie energetyki. W 1991-1993 wiceminister budownictwa odpowiedzialny m.in. za kwestię efektywności energetycznej w sektorze budownictwa i ciepłownictwie. W latach 1998-2001 prezes Polskich Sieci Energetycznych. Wcześniej założyciel i prezes Krajowej Agencji Poszanowania Energii. Jest sekretarzem generalnym Społecznej Rady ds. Narodowego Programu Redukcji Emisji przy Wicepremierze i Ministrze Gospodarki. Prowadzi własny blog poświęcony sprawom energetyki: http://www.wnp.pl/blog/2.html

Unijna presja na obniżenie emisji CO2 w UE o 30 proc. do 2020 r. prowadzi do zwiększenia wpływu Gazpromu na energetykę UE. Wymusza też nieuniknione inwestycje w modernizację infrastruktury. Jednak model, według którego prywatyzowana jest branża energetyczna w Polsce, może nie zapewnić wystarczających środków na sprostanie temu zadaniu – pisze prof. Krzysztof Żmijewski.

Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, w jak trudnym położeniu znajduje się polska infrastruktura, a energetyka zwłaszcza. I nie chodzi tu o jakiś zwyczajny jednowymiarowy problem, tylko o prawdziwy wielowymiarowy kryzys o bardzo skomplikowanych składowych.

Trzy najważniejsze z tych składowych to:
– europejska polityka klimatyczno–energetyczna i wbudowana w nią sprzeczność pomiędzy celami deklarowanymi głośno i oficjalnie a celami realizowanymi po cichu i realnie;
– dramatycznie wysoki poziom dekapitalizacji technicznej infrastruktury (rzeczywistej, a nie księgowej) przy bardzo niskich zasobach kapitałowych i niskiej EBIDTA sektora;
– niezwykle trudny proces prywatyzacji infrastruktury, prowadzony przy popycie osłabionym kryzysem, przy dużych potrzebach budżetu państwa, przy wspomnianych wcześniej potrzebach inwestycyjnych i przy prawnych ograniczeniach dotyczących prywatyzacji Operatorów Systemów Przemysłowych.
Trudno określić, która z powyższych składowych jest dominująca, tym bardziej że nie jest to układ współrzędnych ortogonalnych, tzn. wzajemnie niezależnych, ale – wręcz przeciwnie – są one silnie splątane.

Artykuł dodano w następujących kategoriach: poglądy.