Paweł Zalewski — zdolność wpływania na polityki europejskie, tak, aby one wzmacniały polską politykę narodową

Rację stanu rozumiem w trzech wymiarach. Pierwszy wymiar to wymiar wewnętrzny, tj. kwestia zapewniania państwu bezpieczeństwa, możliwości rozwoju, z czym wiąże się kwestia działalności gospodarczej, rozwoju biznesu, umocnienia państwa pod względem ekonomicznym.
Drugi element, bardzo istotny, to wzmocnienie wspólnoty narodowej, przez co rozumiem wspólnoty politycznej, ponieważ ona buduje zdolność do działania w środowisku europejskim, czy szerzej — międzynarodowym.

Kolejny wymiar to jest wymiar europejski i to jest zdolność wpływania na polityki europejskie, tak, aby one wzmacniały polską politykę narodową. Tak to jest w UE, że jej istotą funkcjonowania, legitymizowaną i zapewniającą o sukcesie UE jest to, że w praktyce UE tworzy instrumenty polityki, które wzmacniają polityki międzynarodowe poszczególnych państw. Oczywiście to różnie wygląda — jedna polityka wzmacnia silniej politykę jednego państwa, czy też grupy państw, inna polityka wzmacnia polityki innych państw, ale ważne jest to, abyśmy znajdowali się w tym procesie i odnosili z niego korzyści, tak jak wszyscy inni — jak Niemcy, jak Francuzi, czy Brytyjczycy.

W tym kontekście ważne jest, aby polski głos, jeśli chodzi o politykę zagraniczną, był niezwykle istotny. I to jest tak naprawdę największe wyzwanie, obok polityki energetycznej, na najbliższe lata, tak, abyśmy mogli skutecznie kształtować relacje z Rosją, z Ukrainą, z Białorusią.
I kwestia globalna, na najwyższym poziomie, tj. polski wkład w obronę i wartości tych relacji międzynarodowych, które sprzyjają rozwojowi gospodarczemu, służą pokojowi. Tutaj Polska też może bardzo wiele wnieść.

Oczywiście instrumentem realizacji polskiej racji stanu jest podmiotowe państwo polskie. To jest rzecz absolutnie fundamentalna. To jest kwestia statusu, kwestia wartości. Polska jest tutaj w szczególnie dobrej pozycji, jest wiarygodna. Ale sądzę, że w związku z tym tematem dyskutowana powinna być metoda, w jaki sposób ten cel realizować, w jaki sposób najskuteczniej zgłaszać własną podmiotowość. Bo jeżeli dyskutujemy na poziomie teoretycznym — nie ma różnicy. W momencie jednak kiedy przechodzimy do szczegółów, to już widać bardzo poważne różnice.

Artykuł dodano w następujących kategoriach: UE.