Orbán nie podejmie pochopnej decyzji

Postawę Węgier podczas unijnego szczytu komentuje Takács Gábor, analityk z Perspective Institute w Budapeszcie.

– Do tej pory Węgry nie podjęły decyzji o poparciu lub odrzuceniu niemiecko-francuskiej inicjatywy. Premier Viktor Orbán potrzebuje więcej czasu, by rozważyć dalsze kroki na forum parlamentu Węgier. To, że 17 krajów strefy euro oraz Polska, Litwa, Łotwa, Bułgaria, Rumunia i Dania umówiły się, by podpisać wspólną umowę międzynarodową, jeszcze nie oznacza, że tak się stanie. Na przykład, zgodnie z duńską konstytucją, podobne kwestie zawsze wymagają zgody parlamentu Danii. Jeżeli niemiecko-francuska inicjatywa pomoże zapobiec krachowi strefy euro, to Węgry mogą stracić na tym, że wcześniej się za nią nie opowiedziały. Zobaczymy, czy plany się powiodą. Powściągliwość premiera Orbána świadczy o tym, że poważnie podchodzi do problemu i rozumie powagę sytuacji. Zamiast pochopnie podejmować decyzje, woli sprawdzić, jakie treści kryją się w umowie, czyli weźmie pod lupę tzw. mały druczek. – tłumaczy w rozmowie z „Gazetą Polską Codziennie” Takács Gábor, analityk z Perspective Institute w Budapeszcie

Źródło: niezależna.pl 10 12 11
Artykuł dodano w następujących kategoriach: Węgry.