Polska w świecie

Polska polityka zagraniczna w wymiarze całości stosunków międzynarodowych prowadzona będzie wedle czterech zasadniczych „geograficznych poziomów aktywności”: regionu Europy Środkowej, polityki wschodniej,organizacji integracyjnych – NATO i Unii Europejskiej oraz na poziomie globalnym.

Aktywność na wszystkich tych poziomach musi być na tyle koherentna, by wzajemnie wzmacniała realizację zasadniczych celów polskiej polityki zagranicznej, jakimi są bezpieczeństwo i rozwój osiągane poprzez realizację naszych interesów narodowych.

Konsekwencja

Do każdego z poziomów aktywności przypisany jest inny katalog właściwych mu instrumentów działania państwa polskiego, co wynika także z różnej pozycji Polski w poszczególnych konfiguracjach geopolitycznych. Inny jest nasz status w regionie, inny wobec wyzwań i podmiotów aktywnych na Wschodzie, jeszcze inny w ramach NATO i UE, a wreszcie jeszcze inaczej należy szacować dostępne nam środki oddziaływania na politykę światową. Niezależnie jednak od tego, na którym poziomie działamy, cele będą spójne, a ich realizacja konsekwentna i stanowcza.

W planowaniu aktywności naszego państwa odpowiadającej polskiemu potencjałowi w ramach najwyższego ze wspomnianych poziomów, czyli w polityce globalnej, musimy wziąć pod uwagę dwa wyznaczniki. Po pierwsze, oczywiste jest, że Polska nie jest dziś globalnym mocarstwem mogącym samodzielnie nadawać bieg wydarzeniom i rozstrzygnięciom w skali świata. Po drugie jednakowoż, jak większość narodów i państw, mamy interesy na całym świecie, więc nie możemy wyłączać się z aktywności szerszej niż tylko skupionej na naszym najbliższym środowisku geograficznym i organizacjach integracyjnych.

Polskie miejsce w świecie jest pochodną naszej siły i statusu na pozostałych poziomach aktywności. Nie można zatem przeszacowywać naszego potencjału, ale też nie należy go świadomie umniejszać i trwonić.

Polonia i Polacy

Polska polityka zagraniczna będzie prowadzona wedle realistycznego paradygmatu postrzegania stosunków międzynarodowych. Dlatego też wiemy, że pozycja Polski w relacjach globalnych jest pochodną naszej pozycji w regionie, bo wielu partnerów postrzega Polskę jako „wrota Europy Środkowej”. Musimy zmaksymalizować korzyści płynące z takiego położenia i potencjału. Jednocześnie ważne jest, by zwrócić uwagę, że natura współczesnych stosunków międzynarodowych, które w dużej mierze przypominają wielostronne, sieciowe relacje powiązań o charakterze politycznym, handlowym, przemysłowym, kulturowym, a nawet turystycznym z wielką intensywnością przemieszczania się ludzi w skali globalnej, powoduje, że każde państwo, nie tylko mocarstwa, powinno tworzyć instrumenty polityki globalnej, oczywiście na własną miarę. Jest to tym bardziej istotne, że globalizacja prowadzi także do rozprzestrzeniania się zagrożeń i problemów, wobec których nikt nie może pozostać bierny i obojętny, bo żadne państwo nie jest od nich wyizolowane.

Polskie aktywa gospodarcze i polityczne, ale przede wszystkim sami Polacy są obecni na całym świecie i z tego wynika obowiązek prowadzenia polskiej polityki zagranicznej, także w tym najszerszym wymiarze. Dlatego polska polityka zagraniczna w świecie będzie się opierała na dwóch szczególnych zasobach, wobec których polskie państwo ma obowiązek uruchomienia działań wspomagających. Są nimi: Polonia i Polacy za granicą oraz aktywność inwestycyjna i kooperacyjna polskich przedsiębiorców. Polska posiada rosnący kapitał ludzki i rosnący kapitał biznesowy na świecie, który powinien stać się partnerem w realizacji naszej polityki zagranicznej.

Miękka siła

Nasze priorytety w polityce globalnej podzielić można na cztery koszyki. Pierwszym z nich jest współpraca z naszymi rodakami na całym świecie, czyli obowiązek narodowej łączności. Zapowiadamy w tym względzie po pierwsze konsekwentne i stanowcze działania na rzecz ochrony praw Polonii i Polaków za granicą oraz realizację zapowiedzianych już w czasie kampanii prezydenckiej trzech programów: wsparcia edukacji i szkolnictwa wyższego dla Polaków za granicą, programu „Polskie Ognisko” dla wsparcia tradycyjnych ośrodków polonijnych i ich dziedzictwa oraz programu „Polski Błysk” dla nowych, dynamicznych grup polonijnych, robiących karierę w swoich krajach.

Drugim z nich jest działanie na rzecz promocji polskiej kultury i historii ze szczególnym naciskiem na poszanowanie prawdy historycznej i zwalczanie przejawów antypolonizmu i dyfamacji. Chodzi w tym wypadku o długofalowe budowanie polskiej „miękkiej siły” (soft power), tak istotnej w dzisiejszym świecie.

Trzeci koszyk obejmuje inicjatywy polityczne – poszukiwanie w skali globalnej partnerów dla naszych działań na rzecz stabilności i pokoju w regionie, naszą aktywność w ramach struktur bezpieczeństwa ze szczególną rolą, jaka przypadnie Polsce jako organizatorowi kolejnego szczytu NATO w 2016 r., polską aktywną obecność dyplomatyczną w najważniejszych regionach świata oraz działanie na rzecz uzyskania przez nasz kraj ważnych stanowisk politycznych w organizacjach międzynarodowych, jak również niestałego miejsca w Radzie Bezpieczeństwa ONZ i w pracach Grupy G20.

Czwarty koszyk to działania na rzecz rozwoju gospodarczego, w tym aktywne poszukiwanie źródeł bezpieczeństwa energetycznego, działanie na rzecz takiego kształtu globalnych porozumień handlowych czy klimatycznych, aby ich efekty wspomagały, a nie ograniczały polską gospodarkę, poszukiwanie partnerów dla tworzenia innowacyjnego przemysłu w Polsce oraz wspieranie i promocja polskiego biznesu w jego zagranicznej ekspansji.

Praktycznym instrumentem realizacji tak zaprogramowanej polityki w wymiarze globalnym będzie również, już sygnalizowana w programie prezydenckim, koncepcja tzw. diamentowych ambasad, czyli wyznaczenie grupy placówek dyplomatycznych na świecie, które z racji znaczenia dla polskiej polityki będą otrzymywały szczególne środki i zadania w ramach polityki zagranicznej.

 

Krzysztof Szczerski
Źródło:

Niezależna.pl : 07.08.2015

Artykuł dodano w następujących kategoriach: Media / Press.