Polska Mocarstwowa

Wizje i koncepcje obozów politycznych II Rzeczpospolitej
(Międzymorze, federalizm, prometeizm, kolonie i inne drogi do wielkości)
Leszek Wyszczelski
Bellona, Warszwa 2015, s. 331

W programach politycznych polskich czołowych stronnictw i obozów politycznych, i to jeszcze przed odzyskaniem niepodległości w listopadzie 1918 r., także można odnaleźć aspiracje do odgrywania przez Polskę znaczącej roli w Europie. Dlatego usiłowano wywalczyć taki kształt terytorialny, który odpowiadałby tym dążeniom, i to zarówno w wersji inkorporacyjnej (Narodowa demokracja i jej lider Roman Dmowski), jak i federacyjnej (obóz skupiony wokół Józefa Piłsudskiego), zasadzającej się na wiodącej roli Polski w Federacji. Mocarstwa zachodnie nie widziały jednak potrzeby popierania tych aspiracji, co więcej, Wielka Brytania kategorycznie je odrzucała w imię swych interesów imperialnych, Francja wspierała tylko nabytki kosztem Niemiec, zaś Stany Zjednoczone były generalnie neutralne, ale udzielały wsparcia Londynowi. Kolidowało to przede wszystkim z interesami największych sąsiadów: Niemiec i Związku Radzieckiego, zgodnie myślących o likwidacji polskiej państwowości. Krytyczne wobec tych polskich dążeń byli także pozostali sąsiedzi, a najbardziej Litwa.

Mimo niekorzystnego położenia geopolitycznego i strategicznego Polski jej przywódcy i liderzy ugrupowań politycznych niemal w całym dwudziestoleciu międzywojennym snuli plany- jak się okaże nierealistyczne – o uzyskaniu pozycji mocarstwowej, przynajmniej mocarstwa regionalnego. Wobec braku możliwości realizacji tych planów z powodów ekonomicznych( pokłosie m. in. rozbiorów i polityki państw zaborczych ograniczającej rozwój gospodarczy oraz zniszczeń wojennych), w znacznym stopniu także politycznych
( polityka mocarstw wobec Polski), zdecydowano, że atutem będzie siła militarna.

Stąd wzięła się decyzja, aby Wojsko Polskie czasu pokoju było bardzo liczne ( do połowy lat trzydziestych XX w trzecia liczebnie armia europejska, po ZSRR i Francji). Niestety, za liczebnością nie szła faktyczna siła tej armii, miała ona słaby potencjał bojowy i techniczny, co było rezultatem niewielkich możliwości ekonomicznych kraju. Wojsko Polskie było technicznie zacofane, obowiązywała archaiczna doktryna wojenna, a od początku 1939 r nie opracowano konkretnych planów prowadzenia wojny z potencjalnymi agresorami.

Artykuł dodano w następujących kategoriach: Książki.