19.12.2008 r. na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie miało miejsce symboliczne pożegnanie rynku NewConnect przez spółkę MW Trade, a następnie jej przejście, jako pierwszej spółki z tego rynku, na główny parkiet GPW. Spotkaniu przewodniczył prezes GPW Ludwik Sobolewski. Poniżej zamieszczamy rozmowę z prezesem MW Trade, Rafałem Wasilewskim.
Doświadczenia z NewConnect
— Spółka MW Trade jest pierwszą firmą, która przeniosła swoje akcje z NewConnect na rynek główny GPW. Czy to właściwy moment na przejście?
— Wiele spółek, które podobnie jak MW Trade w dniu debiutu zapowiadały przejście na rynek podstawowy, teraz wstrzymuje decyzję. Wszystkiemu winna jest obecna sytuacja gospodarcza, która nie skłania do podejmowania tego rodzaju przedsięwzięć. Znaczący wpływ na kondycję rynku kapitałowego na całym świecie wywarła przede wszystkim informacja o upadłości Lehman Brothers. Informacja o upadłości Lehman Brothers była zaledwie pierwszym krokiem do kryzysu gospodarczego, z jakim obecnie borykają się światowe rynki. Reakcją na doniesienia z USA o bankructwie była m.in.: decyzja firmy MW Trade o rozwiązaniu zawartej na początku sierpnia umowy ze spółką Bison II sp. z o.o., należącą do grupy Lehman Brothers.
Jednym z powodów, dla których zdecydowaliśmy się na przeniesienie akcji właśnie teraz, jest to, że już podczas debiutu na NewConnect zadeklarowaliśmy naszym inwestorom, że do końca 2008 roku będziemy na głównym parkiecie. Debiut na rynku głównym to kluczowy element naszej strategii. W pierwotnej wersji zakładaliśmy, że przejście to będzie wiązało się jednocześnie z ofertą publiczną, ale sytuacja na rynku kapitałowym skłoniła nas do zmiany planów. Spółka zmieniła rynek, ale bez nowej emisji akcji. Od początku działalności stopniowo przygotowywaliśmy się do podjęcia tego kroku, który naszym zdaniem może przynieść MW Trade wiele korzyści. Obecność na GPW to przede wszystkim potwierdzenie stabilnej pozycji rynkowej, dzięki czemu spółka postrzegana jest jako partner godny zaufania. Myślimy perspektywicznie o firmie, którą prowadzimy, i rynku, na którym ona działa. Wierzymy, że nadzieje, jakie pokładamy w firmie i potencjał, którym charakteryzuje się rynek finansowania służby zdrowia, dają solidne podstawy, by — w długiej perspektywie — oczekiwać pozytywnych efektów debiutu na rynku głównym GPW.
Jesteśmy przekonani, że przeniesienie akcji na rynek główny zapewni spółce łatwiejszy dostęp do finansowania dłużnego, które jest głównym źródłem kapitału niezbędnego do prowadzenia bieżącej działalności MW Trade. Ponadto wierzymy, że ta decyzja jeszcze bardziej umocni naszą pozycję w branży finansowania służby zdrowia i pozytywnie wpłynie na wartość spółki dla inwestorów.
— Jak ocenia Pan obecność na NewConnect? Co Państwu dał debiut na NewConnect?
— Debiut w 2007 roku na NewConnect zaliczamy oczywiście do najbardziej strategicznych decyzji podejmowanych przez MW Trade. Wejście na ten rynek poprzedzone było wielomiesięcznymi analizami, więc ta decyzja stała się naturalną wypadkową wielu wskaźników. Badaliśmy kilka sposobów pozyskania środków na dalszy rozwój naszej działalności. Cieszymy się, że udało nam się sfinalizować właśnie ten proces. Oczywiście z góry wiedzieliśmy, że NewConnect będzie jedynie pewnym etapem na drodze do rynku głównego GPW. Uważam, że jest to dobry sposób pozyskania finansowania dla młodych, dynamicznie się rozwijających firm, pozwalający jednocześnie zdobyć doświadczenie w kontaktach z rynkiem i akcjonariuszami (system raportowania, komunikaty bieżące itd.).
Oczywiście, najbardziej mierzalną zaletą jest kapitał pozyskany na dalsze finansowanie naszej działalności. Dzięki środkom z NewConnect — 16,3 mln zł — możemy poszerzać swój portfel wierzytelności. Tylko w pierwszym kwartale 2008 roku ich wartość wyniosła 13 mln zł, co oznacza wzrost aż o 296% w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym.
Przygotowując się do wejścia na NewConnect musieliśmy dostosować się do wymogów organizacyjnych obowiązujących wszystkie firmy notowane na tym rynku. Dotyczyło to w szczególności reorganizacji pracy w firmie, zasad jej funkcjonowania oraz wprowadzenia systemu raportowania. W związku z tym nasz wcześniejszy sposób komunikacji został uszczegółowiony. Prowadzone przez nas działania są jawne, gdyż jesteśmy zobowiązani informować inwestorów o podejmowanych przedsięwzięciach.
Bardzo istotnym elementem jest także pozycja rynkowa, jaką osiągnęliśmy dzięki wejściu na NewConnect. Obecnie znajdujemy się w grupie trzech największych spółek wspierających finansowanie służby zdrowia. Ponadto, do zalet debiutu można zaliczyć kwestie związane z wizerunkiem spółki. Między innymi dzięki obecności na NewConnect MW Trade postrzegany jest jako stabilny i godny zaufania partner, co jest istotne w perspektywie rzetelnego i konsekwentnego budowania relacji inwestorskich. Zauważyliśmy także większe zainteresowanie ze strony kontrahentów, dla których spółka stała się bardziej wiarygodna, a zajmowana przez nią pozycja — bardziej prestiżowa.
Hospital Fund
— Pojęcie instytucji parabankowej to stosunkowo nowe określenie w Polsce. Proszę powiedzieć na czym polegają usługi finansowe świadczone przez Spółkę na rzecz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej?
— Podstawową usługą świadczoną przez firmę MW Trade jest Hospital Fund. Jej głównym założeniem jest wsparcie Samodzielnych Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej (SP ZOZ) w zakresie rozwiązywania problemów z zadłużeniem i płynności. MW Trade dostarcza usługi polegające na restrukturyzacji zobowiązań SP ZOZ oraz udzielania im krótkoterminowego wsparcia finansowego w formie pożyczek. Usługa restrukturyzacji polega na zawarciu porozumienia pomiędzy SP ZOZ a MW Trade, który w sposób zaplanowany i systematyczny ma zrestrukturyzować zadłużenie placówki z sektora służby zdrowia. MW Trade proponuje rozwiązania dla strony tak, aby spłata długu wywierała jak najmniejszy negatywny wpływ na bieżącą działalność i równowagę finansową placówki.
Celem restrukturyzacji jest odzyskanie płynności finansowej placówek służby zdrowia, usystematyzowanie i spłata powstałego zadłużenia. Ponadto wpływa ona na odbudowanie dobrych kontaktów handlowych z dostawcami i zaplanowanie przepływów finansowych. Proces restrukturyzacji zadłużenia SP ZOZ polega na dokonaniu wykupu wierzytelności, na zasadzie cesji wierzytelności, od dostawców SP ZOZ. Są nimi między innymi firmy farmaceutyczne, producenci sprzętu, dostawcy mediów oraz inne podmioty świadczące usługi na rzecz służby zdrowia. MW Trade negocjuje z dotychczasowymi wierzycielami sposób i okres zapłaty za zakupione wierzytelności. Spółka, dokonując zakupu wierzytelności, korzysta często z możliwości rozłożenia płatności wobec wierzycieli SP ZOZ na raty. Następnie SP ZOZ ustala nowe zasady spłaty wierzytelności wobec MW Trade, która zaprzestaje naliczania odsetek ustawowych, uzgadnia nowe terminy spłat oraz wysokości prowizji i oprocentowania odsetek od kwoty zobowiązań na korzystnych warunkach dla każdej ze stron. SP ZOZ zobowiązuje się do spłat zobowiązań zgodnie z nowym harmonogramem. Tym samym placówka zyskuje bezpieczeństwo, ponieważ środki otrzymywane z NFZ mogą być wykorzystywane na finansowanie bieżącej działalności i jedynie ich część zostaje przeznaczona na pokrycie zobowiązań. Często zabezpieczeniem opisanej transakcji jest cesja wierzytelności przysługującej SP ZOZ od NFZ, która następuje na mocy umowy pomiędzy MW Trade a NFZ właściwym dla danego SP ZOZ.
— Co sądzi Pan o perspektywach rozwoju branży w Polsce w kontekście niepewności co do przyszłego kształtu polskiej służby zdrowia?
— Decyzja Prezydenta w sprawie pakietu uchwał dotyczących służby zdrowia, uchwalonych i przyjętych przez Sejm nie wpłynie znacząco na działalność firm świadczących usługi na rzecz finansowania służby zdrowia. Bez względu na decyzję rządu prowadzone przez „szpitalne banki” działania będą kontynuowane w obecnej formie. Szpitale będą dalej się zadłużać pomimo planów umorzenia zobowiązań publiczno-prawnych, pozostają jeszcze zobowiązania niewymagalne, które obecnie sięgają blisko 7 miliardów złotych. Szansą dla instytucji parabankowych są również nowe możliwości rozwoju w udzielaniu pożyczek szpitalom na finansowanie ich działalności inwestycyjnej. To wszystko powoduje, że nie obawiają się one jakiejkolwiek reformy w polskiej służbie zdrowia.
Polska służba zdrowia potrzebuje gruntownej i skutecznej reformy
— Co Pana zdaniem mogłoby uleczyć polską służbę zdrowia? Jakie kroki należałoby podjąć, aby rzeczywiście możliwa była poprawa panujących w branży warunków?
— Reforma służby zdrowia w Polsce jest ciągle na etapie debaty. Szpitale czekają na wprowadzenie nowych rozwiązań, które pozwolą im sprawnie i efektywnie funkcjonować. Na chwilę obecną placówki służby zdrowia muszą nadal borykać się z rosnącymi potrzebami finansowymi, czekając na lepsze czasy. Rozwiązaniem mogą być podmioty, które chętnie pomagają zadłużonym szpitalom, oferując pożyczki na atrakcyjnych warunkach. Instytucje parabankowe — gdyż tak nazywane są podmioty, które przejęły w sektorze finansowania służby zdrowia rolę banków — to w Polsce nadal działalność niszowa. Z uwagi na to, że NFZ zbyt nisko wycenia usługi medyczne, a banki komercyjne niechętnie podejmują się udzielania kredytów zadłużonym SP ZOZ-om, rynek firm wspierających finansowanie szpitali ma przed sobą optymistyczne perspektywy rozwoju i daje placówkom medycznym możliwość utrzymania płynności finansowej.
Polska służba zdrowia potrzebuje gruntownej i skutecznej reformy. Ważną rzeczą jest efektywna kooperacja wszystkich instytucji związanych z systemem zdrowia w Polsce, w tym wzmocnienie dialogu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Państwo powinno stworzyć placówkom medycznym odpowiednie warunki do zarządzania nimi oraz intensywnie współuczestniczyć w reformie polskiej służby zdrowia. Narodowy Fundusz Zdrowia powinien również dostosować cennik do obecnej sytuacji na rynku medycznym oraz dokonywać systematycznej aktualizacji cen. W pewnym stopniu sytuację rozwiązałoby także wprowadzenie koszyka świadczeń gwarantowanych i częściowej odpłatności za leczenie. Najważniejsza jest szybka reakcja, tak, aby obecny stan polskiej służby medycznej nie pogorszył się. Deficyt środków finansowych powoduje, że placówki służby zdrowia coraz chętniej korzystają z usług takich firm jak MW Trade. Przyczyną jest brak perspektywicznego zarządzania, a co za tym idzie niezdolność do terminowego regulowania zobowiązań. Zaletą korzystania z usług MW Trade jest możliwość uzyskania pomocy przy finalizowaniu podjętych już działań oraz większa gwarancja uzyskania zabezpieczenia finansowego — zarówno inwestycji będących już w toku i wymagających szybkiego „zastrzyku” gotówki w celu ich realizacji, jak i tych dopiero planowanych. Finansowanie projektów — w połączeniu z restrukturyzacją zobowiązań cywilnoprawnych — pozwala wprowadzić kompleksowe rozwiązanie problemów dotyczących wierzytelności wobec kontrahentów, przy jednoczesnym umożliwieniu rozwoju i unowocześnianiu placówki.
— Jakie są wobec tego prognozy rozwoju rynku, na którym działa MW Trade?
— Działalność firm z branży finansowania służby zdrowia będzie dalej rozwijana pomimo zapowiadanej w 2008 roku gruntownej reformy służby zdrowia, przewidującej m.in. przekształcenie szpitali w spółki prawa handlowego oraz umorzenie zobowiązań publiczno-prawnych szpitali. Placówki medyczne staną niedługo m.in. przed koniecznością dokonania niezbędnych remontów, aby sprostać wymogom Unii Europejskiej. Ponadto część szpitali będzie inwestować w swój sprzęt medyczny, co również zachęci do korzystania ze wsparcia instytucji pozabankowych.
Mimo że rynek finansowania inwestycji szpitalnych jest w Polsce dość młody i dopiero się rozwija, firmy oferujące tego rodzaju usługi dla placówek służby zdrowia stają się coraz bardziej popularne. Prognozy wskazują, że zadłużenie szpitali będzie rosło z uwagi na konieczność przystosowania polskich placówek służby zdrowia do wymogów unijnych. Niezbędne jest przeprowadzanie remontów, a przede wszystkim — podwyższenie wynagrodzenia pracowników służby zdrowia. W konsekwencji spowoduje to wzrost popularności pozabankowych instytucji finansowych i oferowanych przez tego rodzaju firmy usług, dzięki którym szpitale będą mogły podjąć inwestycje umożliwiające prawidłowe funkcjonowanie.
— Dziękujemy za rozmowę — redakcja.