Czy Bazylea III spowolni wzrost gospodarczy

Witold Gadomski

Bankowość stoi w przededniu największych od kilkudziesięciu lat zmian. Tym razem nie będą one wynikiem innowacji technicznych i finansowych, lecz regulacji narzuconych przez instytucje międzynarodowe i rządy. Nowe regulacje to odpowiedź na kryzys, ale ich skutki dla sektora bankowego i gospodarki są trudne do przewidzenia.

W latach 80 banki centralne i nadzory finansowe wielu krajów postanowiły ujednolicić standardy kapitałowe wobec banków. Wiązało się to z coraz silniejszą falą globalizacji. Banki i inne instytucje finansowe przekraczały granice państw i należało znaleźć dla nich międzynarodowe standardy . Negocjacje w ramach Bazylejskiego Komitetu Nadzoru Bankowego doprowadziły do zawarcia w 1988 roku porozumienia, nazywanego później Bazylea I, które weszło w życie w roku 1992. Szybko okazało się, że reguły są niewystarczające i nie rozwiązują problemu np. sekurytyzacji długów. Bazylea I nie zapobiegła kryzysowi azjatyckiemu i kilku innym kryzysom finansowym, które rozwijały się w końcu lat 90.

Akceptacja G-20

Już w roku 1999 zostały przedstawione propozycje dodatkowych przepisów, które banki powinny spełniać. Ostatecznie Nowa Umowa Kapitałowa została zawarta w czerwcu 2004 roku. Dwa lata później wprowadzono ją w Unii Europejskiej w postaci dyrektyw, a w wielu krajach (np. w USA) weszła w życie dopiero w roku 2008 – w samym środku kryzysu finansowego. Największy od II wojny światowej kryzys pokazał, że Nowa Umowa Kapitałowa jest niewystarczająca, a więc czas na Bazyleę III.

Jej zasady zostały zaakceptowane przez państwa Grupy G-20, których przywódcy obradowali w połowie listopada w Seulu. Program reform, ma na celu wzmocnienie kapitałowe banków i wprowadzenie mechanizmów antycyklicznych, które uodpornią światowe finanse na kryzysy. Wcześniej reformy te zostały zaproponowane przez Bazylejski Komitet Nadzoru Bankowego i przyjęte na posiedzeniu tego komitetu 12 września.

Podnoszą one wymogi kapitałowe banków, precyzują niektóre definicje i wprowadzają dodatkowe zabezpieczenia. Wszystko po to, by uniknąć kryzysu takiego, jaki miał miejsce w ostatnich latach.

Więcej kapitału

Wymogi, dotyczące kapitału akcyjnego (common equity), w którym nie uwzględnia się akcji preferowanych wzrosną z 2 do 4,5 proc. w stosunku do aktywów. Dodatkowo wprowadzony zostanie 2,5 procentowy „bufor bezpieczeństwa”. Banki, których kapitał akcyjny jest mniejszy niż 4,5 + 2,5 proc. będą musiały liczyć się z ograniczeniami, dotyczącymi wypłat dywidend oraz bonusów dla zarządu. To oznacza, że tak naprawdę banki będą musiały posiadać aż 7 proc. kapitału akcyjnego w stosunku do aktywów ważonych ryzykiem.

Wskaźnik kapitału podstawowego (Tier 1 Ratio), który obejmuje kapitał akcyjny i ujawnione rezerwy (np zysk zatrzymany) ma wzrosnąć z minimum 4 do 6 proc., przy czym pożądanym poziomem będzie 8,5 proc.

Kapitał całkowity banków ma wzrosnąć do 10,5 proc. aktywów. Dodatkowo wprowadzony będzie bufor antycykliczny : od 0 do 2,5 proc. Regulatorzy będą mogli, w zależności od cyklu koniunkturalnego i ryzyka kryzysu finansowego, w tych granicach zwiększać lub zmniejszać wymogi kapitałowe.

Kapitał podstawowy (Tier 1) zostanie precyzyjniej zdefiniowany, co oznacza kolejne obostrzenia. Stopniowo odejmowane będą od kapitału podstawowego tzw. poprawki regulacyjne (regulatory adjustments), na przykład – inwestycje w instytucje finansowe, instrumenty powiązane z kredytami hipotecznymi i odroczeniami podatkowymi. Zasady te zostaną w pełni wprowadzone w styczniu 2018 roku, ale odejmowanie „poprawek regulacyjnych” rozpocznie się już od roku 2014.

Dodatkowym ograniczeniem dla banków będzie wprowadzenie współczynnika lewarowania na kapitale podstawowym (Leverage Ratio). Maksymalny poziom lewarowania wyniesie 33-krotność kapitału podstawowego (Tier 1) i zasada ta wejdzie od roku 2018. Już od 2015 banki będą musiały ujawniać wielkość lewara.

Zasady Bazylei III będą wprowadzane stopniowo, począwszy od 2013 roku. Kraje członkowskie muszą do tego czasu przyjąć odpowiednie regulacje. 1 stycznia 2013 banki będą musiały spełniać nowe minima kapitałowe: 3,5 proc. kapitału akcyjnego, 4,5 proc. kapitału podstawowego i 8 proc. kapitału całkowitego. I co roku wymogi te będą podnoszone. Od 1 stycznia 2014 odpowiednio 4 proc. kapitału akcyjnego i 5,5 podstawowego. Od 1 stycznia 2015 4,5 i 6 proc.

Delewaryzacja

Bazylea III zmieni zasady, dotyczące oceny ryzyka kredytowego. Najwyraźniej reguły Nowej Umowy Kapitałowej, czyli popularnie Bazylei II w tym względzie zawiodły. W latach 2005-2007, a więc w przede dniu kryzysu aktywa 50 największych banków o globalnym zasięgu wzrosły o ok. 80 proc., ale aktywa ważone ryzykiem zaledwie o ok. 40 proc. Czyli ryzyko było źle kalkulowane.

Wyznaczone zostaną nowe standardy, odnoszące się do funduszy krótkoterminowych i długoterminowych. Banki będą musiały utrzymać płynność, pozwalającą na 30-dniowy odpływ gotówki w przypadku wycofywania płynnych aktywów.

Narzucane bankom ograniczenia mają uczynić je bardziej bezpiecznymi i ustrzec przed nadmiernie ryzykownymi operacjami. Ale oznaczać też będą zmniejszenie podaży kredytów i konieczność znalezienia przez banki dodatkowego kapitału. Kryzys finansowy został spowodowany przez nadmierne lewarowanie banków i innych instytucji pośredniczących na rynkach finansowych. Od dwóch lat trwa proces nazwany dziwacznym słowem delewaryzacja i dopóki trwa gospodarka jedzie z włączonymi hamulcami. Bazylea III hamulce te może jeszcze docisnąć.

Skutki nowych regulacji dla banków europejskich i amerykańskich, a także dla biznesu ocenili eksperci McKinsey&Company.

„Bazylea III to coś więcej niż kolejny zestaw ograniczeń narzuconych przez rządy instytucjom finansowym w świecie pokryzysowym” – piszą analitycy McKinseya. „To podstawowy składnik rozległej fali regulacji, które fundamentalnie wpłyną na sposób osiągania zysku przez branżę bankową. Wprawdzie okres jaki banki mają na dostosowanie się do nowej sytuacji jest długi, ale powinny jak najszybciej zmierzyć się z tymi wyzwaniami, by odzyskać zdolności do generowania zysku i od nowa zbudować swoje strategie biznesowe”.

Artykuł dodano w następujących kategoriach: Biznes.