Węgry odrzuciły krytykę punkt po punkcie

Rząd Węgier odrzucił krytyczne uwagi zagranicy wobec nowej węgierskiej ustawy medialnej, podkreślając, że pozostaje oddany wolności prasy i że zagraniczna krytyka wynika ze złego poinformowania.

Wyrażono też zadowolenie z faktu, że nową ustawę medialną, która weszła na Węgrzech w życie 1 stycznia, przeanalizuje Bruksela. Budapeszt jest przekonany, że ustawa pod każdym względem odpowiada standardom unijnym. Od 1 stycznia Węgry sprawują przewodnictwo w Unii Europejskiej.

Ustawa powołuje m.in. wpływową Radę ds. Mediów, wybieraną przez parlament, która ma prawo karać media za “niezrównoważone politycznie” publikacje. Kary nakładane przez Radę mogą wynosić do 200 mln forintów (700 tys. euro) w przypadku mediów elektronicznych i 25 mln forintów (89 tys. euro) w przypadku dzienników lub publikacji internetowych.

Rada ma też prawo kontrolować wszystkie dokumenty mediów jeszcze przed stwierdzeniem wykroczenia. Według ustawy dziennikarze będą zobowiązani ujawniać swoje źródła w sprawach dotyczących bezpieczeństwa narodowego.

Węgierską ustawę medialną ostro skrytykowały już m.in. rządy Niemiec, Czech i Luksemburga, organizacje obrońców praw człowieka i organizacje dziennikarskie. Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie ostrzegła, że ustawa – jeśli będzie niewłaściwie stosowana – “może uciszyć krytyczne media oraz debatę publiczną w kraju”.

Węgierskie Ministerstwo Administracji Państwowej i Sprawiedliwości punkt po punkcie odrzuca krytykę ustawy medialnej, wyrażaną przez rządy państw UE i zachodnie media. W oświadczeniu tego resortu krytyczne opinie nazwano “kolekcją nieuzasadnionych, a czasem wręcz absurdalnych oskarżeń”, które najwidoczniej wynikają z nieznajomości tekstu ustawy.

Przeciwko nowej, restrykcyjnej ustawie medialnej ostro zaprotestowały w poniedziałek dwa dzienniki węgierskie.

“Na Węgrzech skończyła się wolność prasy” – obwieścił “Nepszabadsag” we wszystkich 23 oficjalnych językach UE. Z kolei gazeta “Nepszava” napisała, po węgiersku i po angielsku: “W kraju Unii Europejskiej wolność prasy jest wartością podstawową. Na Węgrzech musimy bronić naszych demokratycznych praw. Żądajmy wolności prasy”.
“Nepszabadsag” wyraża przekonanie, że nowa ustawa medialna służy “autorytarnym dążeniom” rządu. Stwarza możliwości “karania, a w końcu i niszczenia” tych, którzy mają odmienne zdanie.

“Nepszava” chce wierzyć, że Europa zdaje sobie sprawę z “antydemokratycznego” charakteru posunięć węgierskiego rządu.

Źródło: PAP 03 01 11
Tagi w których znajduje się artykuł Nie czytaliście..., Węgry and tagged , .